ESPRESSO MIESIĄCA: Heresy - Kostaryka El Higueron Natural Espresso 1001g
Kawa ziarnista jakości specialty pochodząca z Kostaryki, wypalona w palarni Heresy przez Wicemistrza Polski Roasting 2020. Palona średnio, przeznaczona do espresso, kawiarki lub zaparzania w kubku. W jej smaku można wyczuć nuty owoców tropikalnych, wina i przypraw.
Kraj pochodzenia ziarna: Kostaryka
Region: Chirripó
Farma: El Higueron
Producent: Cafe Rivense / Ureña Rojas Family
Odmiana: caturra, catuai
Obróbka: natural
Położenie upraw: 1600 - 1700 m n.p.m.
O PRODUCENCIE
Rodzinny biznes państwa Ureña, w którym wszystko chodzi jak w szwajcarskim zegarku. Jeździmy tam już od czterech lat i jest to piękna sprawa. El Higueron to nazwa niezwykle oryginalnego drzewa, które wzrasta na innym, szybko oplatając je dziesiątkami swych rozgałęzień. Trochę straszne, trochę piękne. To nieopodal kilku Higueronów znajduje się część farmy, z której pochodzi ten lot.
Najpierw wiśnie przechodzą proces wstępnej fermentacji, a potem suszą się na długich afrykańskich stołach pod czymś, co wygląda jak foliak dziadków na RODosie, no wiesz, tam gdzie rosną pomidorki, ogóreczki. Tylko jest to tak z siedem razy dłuższe.
OPINIA ROASTERA
No słuchajcie, mamy tu do czynienia z typowym espresso z wyższej półki. El Higueron to typowy fensi-mikrolot, niecałe 50 worków zbioru rocznie i tyle! Kawy od Ricardo znamy od podszewki, pracujemy z rodzinką Ureña już kilka lat, jeździmy tam do nich rok w rok, więc wybór był nieprzypadkowy. To, z czego słyną najlepsze kawy z Kostaryki, to potężna słodycz, kompleksowość i intensywność. W tym idealnie przfermentowanym naturalu znajdziecie przede wszystkim przeplatające się nuty winne i karmelowe, z dojrzałą kwasowością, przywodzącą skojarzenia z owocami tropikalnymi. Do tego pieknego równania bez niewiadomych dodajmy trwający eony posmak, coś jakby zjeść tego cukierka z logo z dwoma dzbanami, a w tle kościółek. A w ogóle, to uważamy, że naturale są wręcz stworzone do espresso, a El Higueron jest tego książkowym przykładem!
PRZEPIS
Polecamy wyjść od klasycznej propocji 1:2, to znaczy dwa razy więcej płynu, niż kawy w sitku. Wagowo! Jeśli lubisz bardziej intensywne, skoncentrowane smaki - zmniejsz proporcje. Jeśli wolisz poświęcić gęstość i kompaktowość na rzecz bardziej rozciągniętej słodyczy i niższej kwasowości - zaparz dłuższe espresso. Nie podajemy czasu parzenia, bo w zależności od sprzętu (młynek, sitka, doza, sam ekspres, woda) Twój god shot może się parzyć 22, a i 33 sekundy i wszystko pomiędzy! Jeśli mimo podstawowej proporcji, espresso smakuje dość płasko i wodniście, to znak, by mielić drobniej, a tym samym wydłużyć czas ekstrakcji. I na odwrót - zbyt wysoka gorycz i suche odczucie w ustach? Być może trzeba trochę rozkręcić młynek :-) Zdróweczko!